Koszyk
Logowanie
Nasi autorzy
Marcin Marchwiński
Urodzony w 1978 roku w Aleksandrowie Kujawskim. Absolwent Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Na co dzień pracownik w jednej z toruńskich szkół średnich, a od nie dawna amatorski poszukiwacz pomników przyrody. Nie wyobraża sobie życia bez dobrej książki, chłodnego piwa, sportowych emocji i podróży. Członek Stowarzyszenia Kałdus. Rodzinny genealog, który od kilku lat buduje swoją słowiańską tożsamość.
Daria Czarnecka: „Wierni Bogom. Zaginione dziedzictwo” – M. Marchwiński
Polska nie będąca krajem chrześcijańskim, ale pozostająca wierna Starym Bogom. Wspólnota Bałtycka będąca przeciwwagą dla całego świata zachodniego. Czy możliwa jest historia Polski bez klęsk, rozbiorów, najazdów i przegranych powstań? Czy możliwa jest potęga bez ciągłego rozlewu krwi? W swojej książce Wierni Bogom. Zaginione dziedzictwo Marcin Marchwiński kreśli zadziwiający, alternatywny scenariusz rozkwitu potęgi piastowskiej.
Ratomir Wilkowski - Wierni Bogom - political fiction autorstwa Marcina Marchwińskiego
Polska współczesnym mocarstwem, pozostającym poza tzw. chrześcijańskim kręgiem kulturowym? Czemu nie. W wizji Wspólnoty Bałtyckiej Marcina Marchwińskiego, w której zapomnieć możecie o dorabianych na siłę chrześcijańskich korzeniach Europy.
Zbliżają się obchody 1050-lecia tzw. Chrztu Polski. Rocznica wydarzenia, które już teraz próbuje się przedstawiać jako coś szczególnie doniosłego, tworzącego naszą cywilizację i kulturę, bez czego nie byłoby naszej państwowości... Ale chwilę, zaraz. Czy Polska powstała raptem, nieomal z dnia na dzień, wraz z tzw. przyjęciem chrztu? Czy rzeczywiście proces chrystianizacji przebiegał gładko i bez oporów, i został zakończony w XIII wieku, wraz z utworzeniem sieci parafii? Skąd w takim razie jeszcze na przełomie XVII i XVIII wieku głosy księży z ambon piętnujące pogańskie praktyki? I najważniejsze, czy to oznacza, że wcześniej siedzieliśmy na drzewach i nie dysponowaliśmy własnym dorobkiem kulturowym?
Wiara.pl (Piotr Drzyzga) - Borek i bogowie Słowian
Pradawne, szczątkowe ponoć wierzenia, ułożyły się tu w bardzo logiczną całość, tworząc najprawdziwszy panteon bóstw oraz mitologię, którą śmiało można zestawić z mitami Greków, Rzymian, Celtów, czy ludów Północy.
Z wierzeniami słowiańskimi jest problem. Niby w każdym światowym leksykonie bóstw, czy demonów znajdziemy o nich notki (czasem nawet bardzo rozbudowane), ale gdy wejść głębiej w literaturę religioznawczą, okazuje się, iż często są to bogowie „domniemani”, rzekomi, w dawnych kronikach gdzieniegdzie wzmiankowani, ale jak to naprawdę z nimi było – nie wiadomo.
Moje Rekomendacje Dariusz Rekosz poleca... Borek i Bogowie Słowian
Trochę tego nie rozumiem. Młodzi Polacy (Słowianie) uczą się w szkole (podstawowej, a potem i w gimnazjum, i w liceum) o starożytnej Grecji i starożytnym Rzymie. Przeglądając różne podręczniki dojdziemy do wniosku, że tych treści jest całkiem sporo.
Już w piątej klasie podstawówki „przerabia” się „Mitologię” Jana Parandowskiego, wyszukując w niej takich drobnostek, o których niewielu potrafi później cokolwiek opowiedzieć. Zgoda. Europejski krąg kulturowy zawdzięcza obu starożytnym cywilizacjom bardzo dużo. Prawo, słownictwo, medycyna, filozofia, nauki ścisłe, w końcu – religia. Tymczasem jestem szczerze zaskoczony, że w przeciwieństwie do Niemców, którzy z poszanowaniem odnoszą się do mitologii germańskiej, albo do mieszkańców Wysp Brytyjskich, którzy nadal fascynują się wierzeniami dawnych Celtów, jesteśmy niesamowicie ubodzy, jeżeli chodzi o wiedzę z zakresu mitologii słowiańskiej.
Przy Kominku: Mieczem pisane. Odtwórcologia – Igor D. Górewicz
Lubię dużo czytać i nie ukrywam, że stawiam przed książkami różne zadania. Czasem mają mnie przenieść w zupełnie inny świat, czasem rozbawić, a jeszcze innym razem opowiedzieć o życiu osób, które cenię, albo pouczyć w jakimś bardzo interesującym temacie. Zauważyłem, że pod tym względem warto czasem sięgnąć po wydawnictwa mniejsze i bardziej niszowe. Treść tego, co publikują, wydaje się dla nich wyjątkowo ważna.
A Triglav dokładnie takie wrażenie wywołuje. Igor D. Górewicz pisze o tym, co go fascynuje i na czym się zna. I robi to całkiem nieźle, choć – by być całkowicie szczerym – muszę przyznać, że czasem niebezpiecznie zbliżał się do granic samozachwytu nad własnym tekstem. Jest to jednak cecha bardzo powszechnie występująca u osób, które zajmują się działaniami popularyzatorskimi w zakresie rekonstrukcji historii. Dzieje przeszłe są barwne i tak inspirujące, że opowiadanie o nich w sposób przyziemny odziera je z egzotyki i magii.
No tak... bo w tym wypadku w grę wchodzi jeszcze jeden aspekt. Niżej podpisany Naczelny ma do archeologii dość duży sentyment, a do ludzi, którzy potrafią o niej barwnie opowiadać – ogromny szacunek.
Igor Górewicz – „Miecze Europy” – recenzja w HistMag.org
Autorem „Mieczy Europy” jest Igor Górewicz – profesjonalny rekonstruktor i popularyzator historii. Wydana w tym roku książka wiąże się z jego pasją i podsumowuje wieloletnie doświadczenia. Górewicz zaznacza we wstępie, że jego celem było stworzenie kompendium wiedzy o mieczu, a przy tym estetycznego albumu naszpikowanego ciekawostkami. Miłośnicy broni białej i osoby zainteresowane europejskim dziedzictwem mogą już zacierać ręce – wszystkie zamierzenia zostały zrealizowane. I to z nawiązką.
Wyróżnienie dla "Orląt"
Miło nam poinformować, że książka Zenona Gołaszewskiego "Pomorskie Orlęta" została wyróżniona w Konkursie Wydawnictw Literatury Pomorskiej w Kościerzynie. Gratulujemy autorowi!
„Miecz symbolem wojskowości, męskości i odwagi„ - relacja z premiery książki ”Miecze Europy” Igora Górewicza
- Moja fascynacja mieczem trwa od wczesnego pacholęcia. To nie tylko przedmiot i dalece więcej niż tylko broń. To przede wszystkim ważny symbol w kulturze europejskiej - tak 23 maja w Empiku w Galerii Kaskada Igor Górewicz rozpoczął spotkanie z okazji premiery jego książki "Miecze Europy".
- Ile mieczy jest opisanych w książce? - pyta Igor Górewicz - Wszystkie. To tak jak w tym kawale z Chuckiem Norrisem. Ile pompek zrobi Chuck? Wszystkie - śmieje się autor.
„Miecze Europy” to już kolejna książka Igora Górewicza - pisarza, wydawcy, producenta, założyciela i wojewody Drużyny Grodu Trzygłowa. Tym razem postanowił przybliżyć nam historię miecza, jego początek i kres jako broni na polu walki, to jak ewoluował na przestrzeni wieków pod względem budowy i jak ważne miejsce zajmuje w symbolice kultury europejskiej. 23 maja licznie zgromadzona publiczność miała niepowtarzalną okazję, by wysłuchać i porozmawiać z Igorem Górewiczem. Podczas spotkania autor książki zaprezentował 5 przykładowych replik omawianej broni, wzbudzając tym samym zainteresowanie nie tylko dzieci, ale także dorosłych.
Historia.org.pl: "Miecze Europy" - I. D. Górewicz
Miecz towarzyszy człowiekowi od wieków i przez ten czas nabrał wysublimowanej symboliki. Jego kształt zmieniał się w zależności od funkcji, materiał i kunszt wykonania także ewoluowały. Były miecze legendarne i te prawdziwe, wokół pochodzenia których narosły legendy. Igor Górewicz w swojej najnowszej książce śledzi dzieje tego oręża od epoki brązu, kończąc swoje rozważania na dzisiejszym wpływie tego oręża na kulturę.
Wydawnictwo
Wydawnictwo Triglav powstało w 2007 roku jako kolejny projekt firmy Trzygłów – Pokazy Historyczne Igor D. Górewicz, która od ponad dekady zajmuje się popularyzacją historii. Wśród wykorzystywanego w tej działalności instrumentarium obok pokazów, prezentacji i wystaw, poczesne miejsce zajmowały też popularne i popularnonaukowe artykuły publikowane na łamach wielu czasopism.
Płatności obsługuje:
Informacje
Oferta
Kontakt
Trzygłów-Pokazy historyczne,
Igor D. Górewicz
ul. Moczyńskiego 5/1
70-492 Szczecin,
woj. Zachodniopomorskie
Telefon i fax:
(+48) 606 955 299
E-mail wydawcy:
gorewicz@wp.pl
E-mail Działu sprzedaży:
wydawnictwo@triglav.com.pl